Dziś na blogu temat „lifestylowy,” w duchu Montessori.
Czy widzieliście kilkuletnie dzieci z tabletem w ręce? A kilkumiesięczne “szkraby,” np. w supermarkecie z komórką? W tzw. „krajach rozwiniętych” uzależnienie od urządzeń elektronicznych wśród najmłodszych dzieci zbiera straszne żniwo. Eksperci ostrzegają, że kilka godzin dziennie na tablecie, smartphonie, czy komputerze u kilkulatka powoduje długoterminowe, wielorakie uszkodzenia. Najmłodszy pacjent leczony w Wielkiej Brytanii to 4-letnia dziewczynka. Rodzice postanowili działać, gdy zauważyli, że dziecko jest coraz bardziej zestresowane i wpada w głęboką histerię, gdy odbiera mu się ipada. Dziewczynka korzystała z ipada do 4 godzin dziennie przez okres jednego roku.
Dr Richard Graham, który 3 lata temu zaczął prowadzić specjalistyczną terapię „cyfrowej detoksykacji” wśród najmłodszych dzieci mówi, że kilkuletnich pacjentów jest cała masa. „Zadzwoniła do mnie mama dziecka, twierdząc, że córka rozwinęła w sobie obsesję na punkcie ipada. Ciągle o niego prosi i o nim myśli. Korzysta z ipada 3,4 godziny dziennie i wpada w histerię, gdy się jej go zabiera.” Dr Graham twierdzi, że dzieci z uzależnieniem cyfrowym wykazują takie same symptomy, jakie występują u alkoholików lub uzależnionych od heroiny. Ostrzega on, że jest to uzależnienie, które prowadzi w przyszłości do nieumiejętności nawiązywania normalnych relacji z innymi ludźmi. Korzystanie z urządzeń elektronicznych w tak młodym wieku wyczerpuje dzieci emocjonalnie.
W wywiadzie dla Sunday Mirror Dr Graham powiedział: „Dzieci mają obecnie dostęp do internetu od urodzenia. Widzą, jak rodzice korzystają z urządzeń przenośnych i same chcą z nich korzystać. Często urządzenia te zastępują smoczki i służą jako uspokajacze. Zaburza to rozwój emocjonalny dziecka. Problem zaostrza się, gdy dziecko osiąga wiek nastoletni. Wówczas nawet w tych najbardziej nieśmiałych jednostkach rodzi się potrzeba nawiązania relacji, której nie umieją zaspokoić.”
Na rynku pojawiają się produkty typu oprawki na ipada dla niemowlaka lub nocniczki z wbudowanym uchwytem na ipada lub tableta, tzw. iPotties.
Rodzice, którym nie udało się uniknąć pułapki uzależnienia dla swoich dzieci płacą 16 000 funtów (około 94 400 PLN) za 28-dniowy program terapii „cyfrowej detoksykacji” w londyńskim szpitalu Capio Nightingale Hospital. Jaki jest zasięg problemu? Psychiatrzy oceniają, że ilość osób cierpiących na uzależnienie cyfrowe wzrosła w ciągu ostatnich lat o 30%. Babies.co,uk (http://www.babies.co.uk/) przeprowadziło badania wśród 1000 rodziców dzieci w wieku 3-12 miesięcy, z których wynika, że jeden spośród siedmiu rodziców pozwala korzystać dzieciom z gadżetów przez ponad 4 godziny dziennie. Jest to bardzo długo, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że dzieci w tym wieku przesypiają około 14 godzin na dobę. Pozostaje im zatem 10 godzin, z których ponad 4 spędzają z urządzeniem cyfrowym. Coprawda 81 procent rodziców zdaje sobie sprawę ze szkodliwości spędzania czasu z tabletem czy smartphonem, ale nic z tym nie robią.
Jak jest u nas?
Podobnie. Rośnie pokolenie „tabletowych dzieci.” Są to dzieci z dobrze sytuowanych domów. Tablety montowane są nawet w zagłówkach samochodów. Tymczasem, jak twierdzi Michał Wroniszewski, psychiatra, prezes Fundacji Synapsis i ojciec autystycznego syna, ilość czasu spędzana z tymi urządzeniami powoduje zachowania autystyczne. Dochodzi do opóźnienia mowy i zaburzenia relacji społecznych.
Jakie są skutki spędzania czasu z tabletem w przypadku najmłodszych dzieci?
Niemowlę potrzebuje interakcji z żywą osobą, musi widzieć twarz mówiącej osoby, obserwować jej mimikę, układ ust i poprzez to rozwijać się emocjonalnie. Ważne, by dziecko uczyło się nawiązywać kontakt wzrokowy i uczyło się podążać za przedmiotami wzrokiem. Tylko żywa relacja ma moc nauczyć dziecko relacji społecznych. Według Michała Wroniszewskiego jest jeszcze jedno niebezpieczeństwo. W pierwszym roku życia u dzieci rozwija się zmysł wzroku. Gdy małe dzieci patrzą na płaski ekran, mogą mieć problemy z widzeniem przestrzennym.
To może regularna rodzinna dieta elektroniczna to dobry pomysł?
Ja sie pytam – JAK mozna pozwolic do tego doprowadzic????? Co rodzice robia w tym czasie gdy dziecko godzinami gra/oglada?????Jak w ogolr mozna zaczac pozwalac dziecku brac do reki ipad, tablet. Jeslu korzystam to ylko gdy dziecko spi, jesli pokaywalam mu piosenki gdy byl mniejszy to tylko raz na jakis czas i nie mial dostepu do tego. Gdy byl wiekszy poznal 2 gry duplo. Zagral moze raz na miesisc/dwa. 5-10 min. Teraz ma 5 lat i czasami w sob lub nd (zimą, gdy mniej atrakcji na zewnatrz) moze zagrac w gre. Najdluzej trwalo to 15 minut. Nie ma ogladania w piczekalni, wdrodze,z nudow.nie ma.